Fragment broszury wydanej przez Wydział Propagandy Wojska Polskiego w sierpniu 1945 r.

WALKA Z REAKCJĄ TRWA!

W nieustannej walce z reakcją wszelkiej maści zbudowaliśmy podwaliny nowej, sprawiedliwej Polski. Nie pomogły intrygi, prowokacje, strzały bratobójcze! Nie udało się wzniecić wojny domowej pachołkom obszarniczym! Wszyscy uczciwi Polacy-demokraci stanęli pod naszymi sztandarami, pod sztandarami Rządu Jedności Narodowej. Nawet członkowie oddziałów zbrojnych AK, do niedawna otumanieni faszystowską propagandą, w coraz większej liczbie opuszczają lasy, składają broń, przystępują do pracy dla Polski. Ale reakcja nie daje za wygraną. Watahy faszystowskie Bohuna, które wraz z Niemcami pierzchnęły z terenu Polski, kierują dalej z zagranicy akcją dywersyjną. Hydra faszyzmu nie dobita! Żołnierzu! Czy widzisz jej ohydne macki?! W Łodzi ginie z ręki bandyty z NSZ para starych działaczy robotników, uczestników walki konspiracyjnej. W Krakowie grupa faszystów niemieckich i polskich podburza męty społeczne do mordowania nielicznych ocalałych Żydów. Na Lubelszczyźnie plugawe ręce obrzucają granatami jadących na żniwa artylerzystów pomorskiej jednostki ob. Bolkowskiego. Dziesięciu kolegów, weteranów Odry i Łaby, zginęło od bratobójczej broni. W Końskiem pada od kuli zbrodniarza mjr Wir-Czerwiński, były kierownik grupy dywersyjnej AK, który złożył broń i stanął do dyspozycji Rządu Jedności Narodowej. Ohydną plotką, oszczerstwem, kulą i granatem usiłują wyrodki reakcyjne szkodzić nowej Polsce. Chcą narodowi odebrać pokój, któryśmy krwią naszą zdobyli. Chcą skompromitować Polskę wobec całego świata hecami antysemickimi. Baczność żołnierzu! Reakcja znów podnosi łeb, próbuje kąsać – my jej ten łeb ukręcimy! Nie po to przelewaliśmy krew. Nie po to od Dniepru do Łaby rozsiane są kości naszych żołnierzy […] żeby nam teraz bruździły faszystowskie szakale! Precz z Bohunami, Jaksami i ich agentami w kraju! Niech żyje Rząd Jedności Narodowej! Niech żyje Polska Demokratyczna!

 

Cyt. za: I. Blum, Z dziejów Wojska Polskiego w latach 1945–1948, Warszawa 1960.

 

Fragmenty dokumentu Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z kwietnia 1947 r.

Zadanie

Rozwiązać ostatecznie problem ukraiński w Polsce. W tym celu:

a) Zniszczyć bandy UPA, przeprowadzając od początku akcji ofensywną działalność operacyjną, która musi być przeprowadzona do końca, aż do całkowitej likwidacji band. [...]

b) Przeprowadzić w ścisłym współdziałaniu z Państwowym Urzędem Repatriacji ewakuację z południowego i wschodniego pasa przygranicznego wszystkich osób narodowości ukraińskiej na ziemie płn-zachodnie, osiedlając je tam w możliwie najrzadszym rozproszeniu.

c) Ewakuacją będą objęte wszystkie odcienie narodowości ukraińskiej, z Łemkami włącznie, jak również mieszane rodziny polsko-ukraińskie.

d) Na obszarze głównego siedliska band, w płd-wschodnim cyplu państwa (rejon Sanoka) ma być przeprowadzona ewakuacja całkowita. Ten teren będzie w przyszłości zaludniony osadnictwem wojskowym.

e) Akcja ewakuacyjna ma być przeprowadzona w terminie najkrótszym (o ile możności w ciągu 4 tygodni) ze względu na konieczność obsiania gruntów przez nowych osadników na terenach osiedlenia. [...]

Zadanie wykonać w dwóch fazach: W I fazie skoncentrować gros sił i środków na całkowitą ewakuację rej[onu] Sanoka, obramowując tę akcję równoczesną ewakuacją rejonów przyległych od zachodu i północy. Równolegle z tym działaniem przeprowadzić ewakuację w Lubelskim Okręgu Wojskowym. W II fazie przeprowadzić ewakuację rej[onu] Przemyśl-Lubaczów i rejonu zawartego między Wisłokiem a Nowym Sączem.

 

Cyt. za: Akcja „Wisła”. Dokumenty, opr. E. Misiło, Warszawa 1993.

Wytyczne ideowe Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”

Przeszło 5 lat o pełną wolność i niezawisłość walczyła Polska Podziemna – trzon Narodu, opierającego się wyniszczającej okupacji niemieckiej. Zbrojne ramię polskiego Państwa Podziemnego – Armia Krajowa, w walce tej szczególnie

dotkliwe poniosła ofiary, ofiary uporczywej pracy nad realizacją ideału, który przyświecał naszym poległym towarzyszom broni.

Szósty rok wojennej zawieruchy przyniósł nam wprawdzie uwolnienie z nienawistnego jarzma niemieckiego i wprowadził wielkie zmiany w międzynarodowym położeniu Polski, i w jej stanie wewnętrznym, ale wytworzone przez nie warunki życia obywatela polskiego dalekie są od tego obrazu, który mieli przed oczyma ginący żołnierze Polski Podziemnej. Wierni jej testamentowi, podejmujemy polityczną walkę o jego urzeczywistnienie. Nie naszą jest winą, że podstawowe prawo wolnego obywatela w demokratycznym państwie – prawo zrzeszana się – musimy realizować w postaci tajnej. Wobec zaszłych wielkich zmian, uważamy za konieczne określenie naszego stosunku do głównych zagadnień polskiego życia publicznego.

I. Polityka zagraniczna Polski

Politykę Polski w stosunku do innych państw i narodów musi cechować trzeźwy realizm w ocenie moralnych i materialnych sił światem rządzących. Nie jest to sprzeczne z twardym obstawaniem przy polskich koniecznościach życiowych. Nasza walka o demokratyczne urządzenie Polski musi być połączona z walką o demokratyczne urządzenie świata, tj. o równość w traktowaniu niezawisłości wszystkich narodów i całkowitej ich swobody w samodzielnym zorganizowaniu się demokratycznym u siebie. W tej dziedzinie najbardziej nam bliskie jest pojmowanie wolności i niezawisłości przez społeczeństwa anglosaskie. Pięcioletni nasz sojusz z tymi państwami powinien być nadal jedną z głównych podstaw naszego bezpieczeństwa. Za konieczne i pozytywne uważamy utrzymanie dobrych stosunków politycznych i współpracy gospodarczej ze Związkiem Radzieckim. Należy o tym pamiętać, by te stosunki układały się przy pełnej równorzędności i niezawisłości Polski. Poniesione dla tych stosunków ofiary terytorialne przekroczyły jednak granice sprawiedliwości. [...] Krzywda ta powinna być wyrównana w drodze układów dalszych i rewizji tych jednostronnych decyzji. Nie jest wynagrodzeniem uzyskanie korzystnej granicy zachodniej, gdzie jeszcze potrzebny jest ogromny wkład całej Polski i ogromny wieloletni wysiłek dla utwierdzenia tam naszych interesów politycznych i gospodarczych. Dla utrzymania równowagi europejskiej koniecznym jest, by Polska mogła układać stosunki polityczne ze wszystkimi sprzymierzeńcami na zasadach całkowitej równości i lojalności.

II. Likwidacja Rządu Polskiego na obczyźnie

Przez 5 lat wojny Polska Podziemna podporządkowywała się lojalnie rządowi polskiemu na obczyźnie, licząc się z legalnością jego władzy, a więc i z jego wskazówkami i poleceniami. Moc prawna rządu wygasła, nie formalnie, a faktycznie – przez cofnięcie uznania międzynarodowego. Wywołało to zamieszanie w umysłach i sercach Polaków, żądnych legalnego kierownictwa w wielkim wysiłku realizacji narodowych celów społecznych, gospodarczych i politycznych. Rozsądna i światła decyzja dotychczasowych kierowników politycznych życia podziemnego Kraju ułatwiła wyjście z niejasnej i trudnej sytuacji: Rada Jedności Narodowej rozwiązała się 1 lipca br, aby wchodzącym w jej skład stronnictwom demokratycznym dać możność wyjścia na drogę jawnej współpracy z Tymczasowym Rządem Jedności Narodowej i jawnej walki o swe cele. W ślad za tym Delegat Sił Zbrojnych na Kraj rozkazem z dnia 6 sierpnia br. zarządził likwidację sieci organizacyjnej, w przekonaniu o zmienionych przez likwidację rządu emigracyjnego podstawach prawnych i moralnych organizowania sił zbrojnych odradzającej się Rzplitej. Polska Podziemna raz jeszcze złożyła tym dowód swego myślenia konstruktywnego i realnego. Głównym następstwem likwidacji rządu na obczyźnie jest ostateczne i niedwuznaczne skoncentrowanie się w Kraju kierownictwa nad losami Narodu.

III. Emigracja

Powyższy realny fakt muszą zrozumieć emigracyjne koła polityczne i rzesze Polaków na obczyźnie. Miernikiem naszej zdolności do bytu państwowego jest dziś dla całego świata nasza zdolność do wewnętrznego urządzenia Rzplitej. Żądamy więc szybkiego powrotu emigracji wojennej do kraju i wzięcia przez nią udziału w jego odbudowie i urządzaniu. Z głęboką troską przyjmujemy wiadomość o nurtujących emigrację tendencjach dłuższego masowego pozostawania poza krajem. Powrót do Kraju, w jakichkolwiek trudnych odbywałby się warunkach, jest spełnieniem obowiązku społecznego wobec czekających na pracę opuszczonych warsztatów gospodarczych, placówek społecznych i politycznych. Z drugiej jednak strony, potępiamy, jako niezgodne z podstawowymi zasadami demokracji, odbieranie komukolwiek możliwości czy prawa powrotu z tytułu jego przekonań politycznych. Bez względu na swe przekonania każdy Polak musi mieć możność bezpiecznego i spokojnego zamieszkania w Kraju. Ten, którego się osobiście oskarża, musi mieć prawo do publicznego rozpatrzenia zarzucanych mu win przez sąd, działający zgodnie z prawomocnie uchwalonymi ustawami.

IV. Ustrój i życie wewnętrzne Polski

Polska Podziemna od kilku lat opracowała już plany przebudowy gospodarczej i społecznej w Kraju. To, czego dokonuje Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej jest w wielu zasadniczych rysach przychwyceniem haseł i rozwinięciem programu sformułowanego przez polskie demokratyczne ugrupowania podziemne w uchwale Rady Jedności Narodowej z dnia 15 marca 1944 roku, a poprzednio, bardziej ogólnie, w Deklaracji Rządu generała Sikorskiego z dnia 24 lutego 1942 roku. Jednak praktyczna realizacja przebudowy daleko odbiega od teoretycznych postanowień Rządu i KRN, a to z braku szczerości przy wykonywaniu i z chęci osiągnięcia przy tym celów politycznych jednej partii. Cierpi na tym przede wszystkim podstawowe prawo wolności obywatelskiej, jak wolność słowa, przekonań politycznych, zrzeszania się oraz realizacja tak drogich dla każdego prawdziwego Polaka ideałów chrześcijańskich. W rzeczywistości oficjalnie istniejące ugrupowania polityczne znajdują się pod totalistyczną dyktaturą jednej partii, kierujące życiem Kraju wbrew woli większości obywateli, a znajdującej główne poparcie nie w społeczeństwie polskim, lecz w obcej sile. Wszelkie próby przerwania tego systemu są paraliżowane przez czynniki rządowe i określane jako działalność rozłamowa, bądź reakcyjna, choć nie ma ona nic wspólnego z opartą na błędnych założeniach działalnością antydemokratyczną ugrupowań skrajnych. Szczególnie dokuczliwy dla obywatela jest brak ochrony prawnej przed bezprzykładną samowolę kierowaną przez obce czynniki „służby bezpieczeństwa”. Organy sprawiedliwości nic w tym kierunku nie robią, bądź nawet wysługują się organom policyjnym. Polska jest dziś państwem rządzonym przez praktycznie nieodpowiedzialne organy bezpieczeństwa. Są one bardziej przez społeczeństwo znienawidzone, niż swego czasu wysługująca się okupantowi niemieckiemu granatowa policja. Tym bardziej haniebne jest odkomenderowywanie do funkcji policyjnych narodowego wojska i wcielanie go do „Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego”. Gruntowna i szybka zmiana uprawnień i metod pracy organów bezpieczeństwa musi być naczelnym zadaniem całej prawdziwej demokracji polskiej. Łamiąca wolność i urągająca zasadzie suwerenności działalność organów bezpieczeństwa wywołuje w społeczeństwie samoobronę, często w zbyt ostrej formie.

V. Wybory powszechne

Za jedyną drogę słuszną i wiodącą do zaprowadzenia w Kraju zdrowych stosunków, uważamy przeprowadzenie uczciwych, demokratycznych wyborów do ciał ustawodawczych i ujawnienie w ten sposób prawdziwego oblicza i dążeń społeczeństwa. Nie sięgamy sami po mandaty poselskie, ale wytężymy wszystkie siły, aby znalazły się one w rękach prawdziwej polskiej demokracji. Żądamy, aby wybory były poprzedzone wprowadzeniem wolności zrzeszania się, prasy i propagandy wyborczej, usunięciem z Kraju obcej policji tajnej oraz wyjściem z Kraju obcych wojsk. Wyborów sfałszować nie damy!!! Do wspólnej walki o uczciwe wybory powszechne wzywamy wszystkich prawdziwych demokratów polskich.

15 września 1945 roku Główny Komitet Wykonawczy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”

 

Cyt. za: Teksty źródłowe: wiek XX, opr. K. Kowalczyk, Warszawa 2011.

Drukuj E-mail